Posty

Wyświetlanie postów z 2014

tak się zdarza...

przypadki jakieś...

jakoś w ciemno...

do mnie, przeze mnie...

w pewnych okolicznościach...

ja czekam...

wciąż nie gaśnie...

okoliczne ostępy leśne...

do początku...

w każdej konfiguracji...

od groma...

w tym wszystkim...

mimochodem...

ja to znam...

w nadmiarze cała...

na własne ryzyko...

całkiem zabrakło...

jak na zbawienie...

to nie choroba...

niczego nie wykluczam...

nikt nie widział...

po mężczyźnie z efektem "wow!"...

ukradkiem...

kobieca logika...

tej nocy...

jak zwierzę...

najkrótsza w roku...

na zewnątrz oczywiście...

totalne zniecierpliwienie...

w końcu wybuchnie...

być może...

obiecał mi...

niezłą tajemnicę znam...

słomka do słomki...

prawie jak cudów świata...

no do siódmego lipca...

a może po prostu oryginalny?

pierwszy terror...

na pokuszenie...

z wiejskiego inwentarza...

z dziką radością...

śniadaniem do łóżka...