Posty

Wyświetlanie postów z 2016

teraz się zastanawiam...

dziwniej niż zwykle...

do wiosny...

odrobina...

cywilizacja podmiejska...

zbliża się...

pięć razy dziennie...

żyć nie umierać...

własnym ciałem...

właśnie to...

istniałam...

żeby wszystkie mięśnie drżały...

nieprecyzyjnie i niedokładnie...

wciąż szukam...

cierpliwością...

bezkarnie...

jak zwierzę...

and then she said...

czemu nie?

od razu na poważnie...

nikt w życiu...

o nie!

a noc jak...

cukru łyżki trzy...

chwilę przed...

płatki róż pod nogi...