Szukaj na tym blogu
Wylądowałam w najtragikomiczniejszym momencie swojego życia w małym białym domku, poniekąd na końcu mojego świata i w samym środku zimy. Na wsi. Prosto z przytulnego mieszkania w mieście, o którego ogrzanie nigdy się nie martwiłam. Jasne, spełniło się moje wielkie marzenie. Tylko w dziwnych okolicznościach przyrody i z kilkoma atakami histerii po drodze ;)
Posty
Wyświetlanie postów z wrzesień, 2013
w pole kukurydzy...
- Pobierz link
- Inne aplikacje
w tej najgorszej wersji...
- Pobierz link
- Inne aplikacje
w dziewięciu przypadkach na dziesięć...
- Pobierz link
- Inne aplikacje