weszliśmy na wyższy poziom...
Nie wiem czy tak było od zawsze, czy to może włości mnie jakoś zmieniły i zahartowały, ale odkryłam w sobie straszną rzecz. Otaczam się potworami.
Pomijam już mało delikatne harpagany, które nie patrzą pod nogi, chyba że pod ich odnóżami rozsypał się owies. I Baltazara Gąbkę, który wciąż patrzy na nogi, moje nogi. I chce na nich być i pod nimi i przed nimi i po nich skakać i na nich stać. Cały czas.
Pomijam też kolubrynę, bo jakby nie patrzeć na moje ostatnie doświadczenia, to tylko zwykły malutki krążownik szos. Na podwórku zadekował się tymczasem prawie trzy i pół tonowy potwór o łącznej, razem z ogonem, długości siedem metrów. I ja tym czymś straszę innych kierowców. I nie wiem czy ze mną jest wszystko w porządku, ale prowadząc to coś, mam ochotę na więcej. Znaczy następny będzie chyba tir.
Tymczasem z mężczyzną z efektem "wow!" weszliśmy na wyższy poziom naszej relacji. I kiedy mnie krew zalewa z jego powodu, jego zalewa z mojego powodu. Ja wściekle ciskam błyskawicami, on dla odmiany milknie na wieki.
Ja gestapo. On terrorysta. Będziemy mieli naprawdę cudowne dzieci!
Pomijam już mało delikatne harpagany, które nie patrzą pod nogi, chyba że pod ich odnóżami rozsypał się owies. I Baltazara Gąbkę, który wciąż patrzy na nogi, moje nogi. I chce na nich być i pod nimi i przed nimi i po nich skakać i na nich stać. Cały czas.
Pomijam też kolubrynę, bo jakby nie patrzeć na moje ostatnie doświadczenia, to tylko zwykły malutki krążownik szos. Na podwórku zadekował się tymczasem prawie trzy i pół tonowy potwór o łącznej, razem z ogonem, długości siedem metrów. I ja tym czymś straszę innych kierowców. I nie wiem czy ze mną jest wszystko w porządku, ale prowadząc to coś, mam ochotę na więcej. Znaczy następny będzie chyba tir.
Tymczasem z mężczyzną z efektem "wow!" weszliśmy na wyższy poziom naszej relacji. I kiedy mnie krew zalewa z jego powodu, jego zalewa z mojego powodu. Ja wściekle ciskam błyskawicami, on dla odmiany milknie na wieki.
Ja gestapo. On terrorysta. Będziemy mieli naprawdę cudowne dzieci!
Komentarze
Prześlij komentarz